„Irlandzka samotność” – to projekt, którego realizacji podjęłam się podczas mojego pobytu i mieszkania w Irlandii. Samotność i przemijanie to bez wątpienia tematy, które dotyczą nas wszystkich. Na różnym etapie naszego życia musimy zmierzyć się z odchodzeniem najbliższych i w końcu nas samych.
Samotność jest czymś, czego zazwyczaj nie da się uniknąć – rodzimy się i umieramy samotnie. Ponadto, bez względu na to czy pochodzimy z kraju bogatego czy biednego, czy mamy rodzinę dużą, czy małą, ostatecznie i tak często pozostajemy samotni. Skazani na siebie i swoje myśli – często niezbyt motywujące i zachęcające do tego, by cieszyć się życiem do końca.
Zazwyczaj samotność rozumie się w sensie psychologicznym, czyli jako subiektywnie odczuwany stan braku obecności lub relacji z innymi ludźmi. Jest także inny rodzaj samotności, z którym każdy z nas musi się również zmierzyć – samotność, która sięga znacznie głębiej niż tylko poczucie braku ludzi w naszym życiu. Samotność w znaczeniu metafizycznym. Człowiek, uświadamiając sobie własną skończoność, zadaje pytania dotyczące sensu istnienia. Polega ona, jak pisze historyk filozofii Jerzy Kopania, na braku odpowiedzi na zasadnicze pytania o charakterze egzystencjalnym, które człowiek stawia wobec przyrody, wobec losu, wobec drugiego człowieka i wobec Boga. Człowiek nie byłby samotny, gdyby otrzymywał od tych bytów pozytywną odpowiedź – pozytywną, to znaczy niosącą w swej treści to, co stanowiło inspirację postawienia pytania. Samotność to poczucie braku odpowiedzi.[ Jerzy Kopania, Samotność metafizyczna [w:] Wobec samotności. Zeszyty Naukowe Centrum Badań im. Edyty Stein, nr 12, Poznań 2014, s.72] s.72].
Zazwyczaj, nie otrzymując odpowiedzi na te pytania, pogrążamy się jeszcze bardziej w poczuciu izolacji i osamotnienia.
Projekt ten realizowałam w 2018 roku, jako temat mojej pracy na studiach podyplomowych z fotografii podróżniczo-dokumentalnej. Jego realizacja skłoniła mnie do następującej konkluzji: Nie ma znaczenia w jakim kraju żyjemy oraz jaki mamy status społeczny czy materialny, samotność jest czymś, co pod koniec życia spotyka większość ludzi.
I bez względu na to, jak bardzo jesteśmy kochani oraz ilu członków rodziny czy przyjaciół będziemy mieć wokół siebie w trakcie tego ostatecznego etapu życia, wszyscy jednak odchodzimy samotnie. Ważne w tym wszystkim jest to, aby w tej naszej samotności ktoś nam towarzyszył, by uczynić ją bardziej „znośną”.
Kilka zdjęć z tego projektu w galerii na stronie: Irlandzka samotność